Witaj Piękna Duszo!
Dziś dowiesz się w jaki sposób nawiązać połączenie z nowym kryształem, jak oczyszczać i ładować kryształy i kiedy jest najlepszy czas by to robić. Powiemy też, co oznacza, gdy kamienne oczko „ucieka” z biżuterii lub kamień się gubi czy pęka.
Połączenie z kamieniem naturalnym
Gdy masz już swój kamień pora nawiązać z nim połączenie. Musisz się nauczyć z nim rozmawiać, więc daj sobie czas na wyczucie go. Teoretycznie kamień jest martwy, ale słyszałaś o tym, że kamienie potrafią zwiększać z wiekiem swoją objętość? Są na to dowody! Wszystko jest energią, dlatego nawet jeśli uważasz, że kamień to martwy twór, jeśli nauczysz się z nim pracować, poczujesz, że tętni w nim życie! Możesz czuć mrowienie, ciepło lub zimno, pulsowanie pod palcami, wibrowanie, dreszcz - to wasz wspólny język miłości. Możesz czuć jak - w zależności od kamienia - oblewa Cię uczucie spokoju, uziemienia, kreatywności lub pewności siebie. Spróbuj się wsłuchiwać w kamień i wiedz o tym, że to jest jak ćwiczenia na siłowni. Im więcej trenujesz, tym lepsze są efekty. Daj sobie jednak czas, ta umiejętność nie musi pojawić się od razu. Gdy nauczysz się pracować z kamieniem i przyjdzie czas, że nic nie czujesz, to informacja o tym, że kamień potrzebuje naładowania.
Oczyszczanie i ładowanie kamieni naturalnych
Gdy Twój kamień się rozładował, należy go oczyścić i naładować. Może się tak stać po chorobie, po dłuższej pracy z kamieniem, po wpływie niesprzyjającego środowiska zewnętrznego. Najlepiej stworzyć swój comiesięczny rytuał dbania o kamienie. Oczyszczać można w różny sposób i tu znowu kluczem jest to, co z Tobą rezonuje najbardziej. Możesz zrobić to intencją, okadzając białą szałwią lub kadzidłem, wkładając pod strumień bieżącej wody. Niektóre kamienie oczyszcza się solą lub zakopując w ziemi. My najbardziej lubimy intencję i bieżącą wodę. Choć nie wszystkie kamienie powinny być oczyszczane w wodzie ze względu na zawartość związków, które ulegają korozji lub po prostu nie są na wodę odporne, o ile nie trzymasz ich pod wodą kilka godzin, zdecydowaną większość kamieni możesz oczyścić za pomocą tej metody, a zaraz potem wytrzeć kryształ do sucha. Włóż kamień pod bieżącą chłodną wodę i tak jak Ty obmywasz ciało po całym dniu, tak wyobraź sobie jak strumień wody zmywa z Twojego kamienia cała energię.
Pora na regenerację mocy! Jako Moonsisterki do regenerowania mocy kamieni wykorzystujemy światło księżyca i słońca. Nie wszystkie minerały lubią długotrwałe wystawienie na słońce, bo tracą lub zmieniają kolor - może to dotyczyć np. kwarcu dymnego lub ametystu. Takie kamienie powinny ładować się na słońcu nie dłużej niż 15 min i najlepiej w promieniach słońca porannego lub popołudniowego. Najbardziej uniwersalną radą przy ładowaniu kamieni jest to, że kamienie o zimnym, chłodnym jak światło księżyca odcieniu, ładujemy w świetle księżyca (np. selenit, kamień księżycowy), a kamienie w odcieniu ciepłych barw na słońcu (np. karneol, kwarc tygrysi). W przypadku światła księżyca najlepszy jest przyrastający księżyc do momentu godziny kulminacyjnej pełni, kiedy światło księżyca jest intensywne. Kamienie można także energetyzować za pomocą kryształów górskich, układając je w grupie wielu kryształów, np. w pojemniczku z małymi kryształami na kilka godzin.
Jeśli masz wątpliwości, czy dobrze dbasz o swoje kamienie, w naszych zestawach kamieni na różne intencje znajdziesz instrukcję jak to robić. Szukaj je w zakładce „Rozwój Duchowy”.
Zgubienie lub uszkodzenie kamienia
Zdarza się, że nasze kamienie zapadają się pod ziemię i nie możemy ich znaleźć lub odpada nam oczko od biżuterii czy kamień po prostu pęka na pół. Przyczyn może być kilka i działa tu podobna zasada jak w przypadku talizmanów. Po pierwsze - energia kamienia nie jest Ci już potrzebna. Pora na nowy amulet, bo ten spełnił już swoje zadanie! Po drugie, zadanie jakie powierzyłaś amuletowi mogło okazać się dla niego zbyt wymagające. Może być tak, że z punktu widzenia racjonalnego umysłu chcesz przyciągnąć miłość i pragniesz związku, ale jesteś na tyle niepoukładana z emocjami, że podświadomie się go boisz. Gubisz więc swój kwarc różowy, bo powinnaś zacząć od balansu i harmonii w emocjach i potrzebujesz na ten moment bardziej kamienia księżycowego o barwie brzoskwini. Pamiętam taki moment, kiedy zaprogramowałam kryształ górski na wsparcie mnie w trudnej chwili i gdy przyszedł ten moment, kamień po prostu rozpadł się na pół. Mój stres był tak duży, że kryształ nie był go w stanie udźwignąć.
Wspierajmy się kamieniami, to piękni sprzymierzeńcy, ale pamiętajmy, że największą moc mamy my sami i że żaden minerał, talizman czy rytuał nie załatwi za nas sprawy bez naszego zaangażowania.
Pięknej pracy z kamieniami!