Po ostatnim portrecie numerologicznym jednej z kochanek Adama Mickiewicza, trafiła do nas prośba o krótki astronumerologiczny portret Stephena Edwina Kinga.
Kinga znamy dzięki kilku książkom, które przeczytaliśmy lub filmom, które zostały nakręcone na ich podstawie. Życiorysu nie znamy i nie zapoznałyśmy się z nim, żeby nie sugerować się i spojrzeć „szerzej niż wikipedia”. Jak wygląda astronumerologia wspomnianego pisarza?
Zacznijmy od dzieciństwa. Cykl 9, w którym King był jako młody chłopak, wskazuje na ciężkie doświadczenia w dzieciństwie. King był wrażliwym, emocjonalnym dzieckiem, jednak doświadczenia napięcia w tym okresie życia uwrażliwiły go na innych i świat. Można więc powiedzieć, że go uformowały i dzięki nim właśnie jest taki, jaki jest. Takie dziecko ucieka w świat marzeń i iluzji, może mieć poczucie jakiegoś powołania, które ujawni się w odpowiednim czasie. Lęki, których doświadczył w dzieciństwie odbiją piętno na tematyce jego powieści. 9 wskazuje także na możliwe przeprowadzki w wieku dziecięcym.
Pierwsze wyzwanie pisarza znajduje się w wibracji 6. Takie dzieci najczęściej wychowują się w niepełnej rodzinie, czują się przytłoczone obowiązkami rodzinnymi i odczuwają brak miłości. Doświadczenia z dzieciństwa będą za nim iść jak cień przez całe życie. U dorosłego Kinga Rodzina jest niezwykle ważna i kocha ją bezwarunkowo, ale życie przyniesie mu doświadczenia i lekcje, które krzyczą „człowieku, bądź odpowiedzialny!”. Pozostałe wyzwania autora, również szóstkowe, pokazują, że doświadczenia z wczesnych lat znacznie wpłynęły na jego przyszłe relacje i przyszłe życie, poczucie odtrącenia lub bycia niekochanym.
Pisarz posiada Słońce w 3 domu w znaku panny, co pokazuje, że ma duży dar do uczenia się i przekazywania myśli. Cechuje go wysoka inteligencja i ważny jest dla niego samorozwój. Ma wnikliwą umiejętność obserwacji i swobodę przekazywania swoich idei, a stojąca obok Wenus dodaje umiejętności artystycznych i wyczucia.
Jowisz znajdujący się w sekstylu (dobrym położeniu) do urodzeniowego Słońca powiększa jeszcze wszystkie wcześniej wspomniane cechy. Dodaje optymizmu i rozmachu, farta i chęci ekspansji. Znak panny, w którym znajduje się Słońce, powoduje, że King jest bardzo pracowity i zwraca uwagę na najdrobniejsze szczegóły. Panna również wskazuje, że jego praca jest skierowana dla ludzi. Potwierdzają to również: wibracja jego Drogi Życia (6 z 3!3!), trójka jako cel, do którego dąży w tej inkarnacji, oraz 3 z dnia urodzenia! Zarówno 6 i 3 to wibracje należące do triady artystycznej. Trójka to między innymi praca ze słowem, komunikacja, ekspresja, ogromna kreatywność, talent i wyobraźnia. Przy tyłku trójkach King może mieć problem z rozproszeniem (może pisze kilka książek na raz?), ale gdy usiądzie do kartki papieru, słowa same z niego płyną. Trójka to też energia dziecka, stąd wyżej wspomniany optymizm i dziecięca wręcz wyobraźnia. Wibracja 3 niechętnie mówi co czuje, ale ujście emocjom może dać przelewanie ich w formę wyrazu artystycznego. Z kolei 6 jest bardzo emocjonalna i rozumie emocje innych ludzi, stąd pisarz nie ma trudności w takim profilowaniu postaci, że jest ona autentyczna i możemy się z nią identyfikować.
Ascendent Stephena, który znajduje się w raku, daje mu emocjonalną naturę i rozwiniętą intuicję, stąd łatwo może wczuwać się w uczucia innych ludzi. Ma również melancholijną naturę, ale ambitną i upartą. Ważna jest dla niego rodzina i dobrze czuje się w domowym zaciszu. O jego dużej intuicji, upartości i emocjonalności świadczy też 9 w celu duszy z imion i nazwisk (o ile są to wszystkie oficjalne imiona i nazwiska autora), a o wadze rodziny jeden z białych szczytów diamentu życia w wibracji 6 oraz 6/33 w drodze życia. Warto w tym momencie wspomnieć że 9 zamyka wibracje triady artystycznej, które przyświecają portretowi pisarza.
Władcą ascendentu Kinga jest Księżyc, który znajduje się w znaku ognistego Strzelca. Daje mu to umiejętność rozpalenia czytelników do czerwoności, szczególnie, że Księżyc znajduje się w trygonie (dobrym połączeniu) z Plutonem - Panem Śmierci i Władcą Podziemi. Księżyc odpowiada za intuicję i wyobraźnię, poszukiwanie bezpieczeństwa, a w połączeniu ze wspomnianym Plutonem znajdującym się w 1 domu pisarza (tam też kryją się jego talenty) - mamy wysmażoną powieść ociekającą krwią i kipiącą strachem.
Wspomniany Księżyc stoi w sekstylu (dobrym połączeniu) do Neptuna i Merkurego w Wadze. A to już aspekt wysoce twórczy, obdarzający właściciela spektakularną realizacją uzdolnień… chociaż może on się przejawić również w cieniu - w skłonnościach do używek.
Warto wspomnieć o Marsie w Raku, znajdującym się w 12 domu. Wskazuje on na zawód pisarza, gdyż planeta ta znajduje się w sektorze odosobnienia. Mars to nasza motywacja do działania, a w Raku charakteryzuje się wytrwałością i zaangażowaniem.
A czym jest 12 dom? To sektor spraw trudnych, tajemniczych, więzienia, ukrytych wrogów, działań na własną szkodę, odosobnienie, oszustw. Można się domyślić, że to najbardziej „kręci” Stephena z racji tego, że Mars jest w sekstyku (dobrym położeniu) do jego urodzeniowego Słońca, które daje mu nieprawdopodobny talent pisarski. Ten talent, który zapisany jest również w dniu urodzenia, drodze życia czy celu duszy, widoczny jest także w cyklach jego życia (kolejne dwie trójki!)-możemy przypuszczać, że King będzie pisał do końca swoich dni.
Kwadratura (wyzwaniowe położenie) Urana w Bliźniętach do Słońca pokazuje jak bardzo jest kreatywny. Jego umysł zapewne sam go zaskakuje tworząc kolejne szokujące i nieprawdopodobne historie. Warto wspomnieć, że 9 jako cel duszy w wibracji imion i nazwiska oraz w wibracji miesiąca urodzenia i w jednym z białych szczytów diamentu pokazuje, że pisarz będzie korzystał ze swoich talentów na szeroką skalę, a pisanie nie zaspokaja wyłącznie jego ego, a ma służyć szerokiemu ogółowi. Wspiera ten fakt również mistrzostwo (33), które zawsze jest liczbą wyjątkową, ale też skazaną do wyższych celów.